16.12.11

Silver Tim Burton

Po oklejeniu się szarą i zwyczajną rzeczywistością czasem dobrze jest się przenieść w zupełnie inne realia. Nie wiemy jak Wy, ale my potrzebujemy tego swoistego rodzaju "oderwania". Powszechnie dostępnym nośnikiem wrażeń jest kinematografia. Zapewne dostrzegacie wpływy motywów filmowych w wyżej i niżej przedstawionych zdjęciach. Tak, tak o nim właśnie mowa. Tim Burton jest jak lek na codzienność, aplikowany głównie w formie obrazu. Ach, co tu więcej mówić, kochamy!
Piękny, jedwabny kombinezon został poświęcony w imię wyższych celów. Czy to wystarczający dowód miłości?
/After the days of boring reality it's a good time to move into the completely different world. Sometimes we need this specific kind of the "detachment". A cinematography is the most frequent means of conveying impressions. You probably notice the influence of the film on photographs here. Yeah, it's about Tim Burton who is like the cure for the everyday life, administered mainly in the form of image. What's more to say? We love him!
Beautiful, silk overalls were devoted for the sake of higher purposes. Whether it is a sufficient evidence love?

all pics by Gabrysia Ostrowska



A to zdjęcie już widzieliście w poprzednim poście.

Kisses,
C&S


10 komentarzy:

  1. Ja nie kocham jakoś szczególnie Tima Bartona, ale bez wątpienia wyróżnia się na tle innych ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny update. ciekawy blog:) kurde jestescie z jakuejs innej planety:))

    www.fashion-ache.blogspot.com
    zapraszamy do nas i czekamy na opinie
    xx k&m

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowity klimat panuje na tych zdjęciach, lubię! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł z oklejeniem butów! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jesteście na prawdę genialne. Zachwycacie za każdym razem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię waszego bloga bo w bardzo ciekawy sposob przedstawiacie mode :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudne cudne ! <3

    http://gattme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. O! Kocham Tima Burtona, miałam się nim inspirować tworząc ostatnią kolekcję, jednak ostatecznie wybrałam Beksińskiego... Też jest mroczny, ale w zupełnie inny sposób!
    pozdrowienia i zapraszam do obejrzenia moich kolekcji na www.dmod.pl i facebook http://www.facebook.com/DemodeOlgaPokrywka

    OdpowiedzUsuń