7.6.11

Origin of symetry...

Lubimy nowoczesność i innowacyjność, także w architekturze, która nas inspiruje. Czas spędzony w Londynie i możliwość napawania się widokiem tamtejszej architektury (zwłaszcza w City!) był bezcenny, zwłaszcza, że w naszym mieście niewielu cudów budownictwa można się dopatrzeć. Niemniej jednak - idąc tropem symetrii i ciekawych konstrukcji - natrafiłyśmy na pewne ciekawe projekty. Dzisiejsza stylizacja swobodnie nawiązuje do tego tematu. Wpatrując się uważnie można zauważyć że barwne plamy na sukience układają się w kwiaty. Nie przepadam za kolorem pomarańczowym, ale w takiej ilości jeszcze go toleruję. Wszystko, co mam na sobie pochodzi z Asosa.
/We like the modernity and the innovation, also in architecture, which is inspiring us. The time spent in London and the possibility of delighting in the view of local architecture (especially in City!) was priceless, particularly that it's not possible to see many impressive buldings in our city... Nevertheless - going along the track of the symmetry and interesting structures - we found some interesting plans. The today's style is freely referring to this subject. Fixing one's eyes carefully it's possible to notice that colourful stain on a dresses are negotiating into flowers. I'm not very fond of an orange colour but in such an amount I still tolerate it. Everything what I'm wearing comes from Asos.



 all pics by Karolina W. (click)






Inspired by The City of London
photo by Caroline

C&S

13 komentarzy: